środa, 20 lipca 2011

Lipiec miesiącem trzeźwości i podsumowań

Na ogół tu narzekam i złorzeczę, więc przygotowałem coś w rodzaju subiektywnego zestawienia, którzy artyści z Torunia znaleźli się na wznoszącej fali. Warto pobyć niedaleko tych ludzi – wiele się wokół nich ostatnio dzieje.

Stefan Kornacki

To był dla niego wyjątkowo udany rok. Założył zespół Ser Charles, który należy w tym momencie do najlepiej zapowiadających się formacji muzycznych w Toruniu. Teksty, które miały okazję oburzyć najświętsze władze Torunia na pewnym znanym literackim Parteitagu, do tego muzyka, za którą odpowiadają Mikołaj Kornacki, Mateusz Jagielski i Paweł Możuch. I mocna wystawa w Kontrapunkcie – złożona z ogłoszeń z Allegro i neonu z bydgoskiego szpitala.

Katarzyna Jaworska
Ostatnia edycja festiwalu Tofifest udowodniła, czyja impreza należy do najgorętszych w mieście. Publiczność szczególnie ceniła sobie bliski kontakt ze znakomitościami światowego kina; ja zaś możliwość rozmowy z facetem, z którym chwilę pokłóciłem się o 50 Centa. Wielki plus za konsekwentny rozwój festiwalu i lokalnego rynku sztuki.

Marcin Gładych
Widziałem osiem sekund z „Panopticonu” - jego najnowszego filmu dokumentalnego. Wgniatają po prostu w ziemię. Panowie odłożyli na bok kamery cyfrowe i całość skręcą za pomocą aparatów fotograficznych. Efekt jest powalający: pełne HD, niezwykłe głębia ostrości i nasycenie barw. Jeśli cały materiał będzie tak wyglądał, zobaczymy dziełko o wyjątkowej urodzie plastycznej.

Krystian Wieczyński
Zapowiadało się, że to będzie trudny czas dla Krystiana i jego Teatru Wiczy. Zespół w dość niezrozumiałych okolicznościach stracił prawa do wykonywania przedstawienia na podstawie opowiadania Arthura Millera, a czekało go potężne międzynarodowe tournee. W kilka tygodni narodził się zupełnie nowy tekst, który za pomocą mimodramu i stepu opowiada historię o sztuce i totalitaryzmie. „Ja, dyktator” widzieli już mieszkańcy Madrytu i Brukseli. Teraz Krystiana czeka wyjazd do Londynu i Edynburga, gdzie odbędzie się oficjalna premiera monodramu.

Bikini

Czekam na płytę zespołu Zbyszka Cołbeckiego i doczekać się nie mogę. Na razie muszę oglądać kiepskie wideo – film sprawia wrażenie, jakbyśmy mieli nadal durne lata 90., kiedy polskie produkcje polegały na tym, że zespoły wygłupiają się przed kamerą, aby w „Brumie” powiedzieć klasyczne: „Dobrze bawiliśmy się na planie tego teledysku”. Nota bene tak samo są okropne filmy Yacha do piosenek Atrakcyjnego Kazimierza. Bikini, litości, dajcie tę płytę!

Pozostałe plusy

Na wznoszącej fali wciąż znajdują się: multiwokalista Tomasz Cebo (regularnie koncertuje), artystka wideo Dagmara Pochyła (wgryza się w Szczecin), poetka i wokalistka Karolina Mełnicka (wgryza się w Warszawę), Pchełki (wielka klasa), kurator Daniel Muzyczuk (szykuje wielką wystawę w Zachęcie), kuratorka Monika Weychert-Waluszko (Zachęta zaprezentuje jej cykl filmów o sztuce), fotografik i muzyk Patryk Lewandowski (za wszechstronność), reżyser Marcel Wożniak (kończy film), filmowiec Sebastian Płocharski (zaczyna film), didżeje Chmielix i Fun_key (na talencie tego ostatniego poznali się niedawno olsztynianie).

W sierpniu rozdam minusy.

40 komentarzy:

  1. Zgłaszam się po minusa. Od 2006 nie zrobiłem zadnej wystawy, zajmuję się rozrywką i fotografuje lokalnych polityków.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jacku żenujące są te Twoje odziedziczone personalne wycieczki , jak zwykle przodujesz

    OdpowiedzUsuń
  4. Jacek napisz do pudelka.
    Zbychu Cołbecki

    OdpowiedzUsuń
  5. Autor bloga powinien porzucić pisanie a fotograf fotografowanie.Lżej będzie wszystkim na duszy.

    OdpowiedzUsuń
  6. A mnie się blog podoba tylko gruby zadek Chmielewskiego czemu się tam wpycha

    OdpowiedzUsuń
  7. Płytę nagrywamy w sierpniu.
    Pozdrawiam.
    Zbychu Cołbecki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jacku Chmielewski "Production LTD z.o.o " ;) jakże nie wstyd Ci fotografować polityków lokalnych i jeszcze tym się chwalić ?
    Gdzie Twoja tak bardzo znana w szerokim świecie bezkompromisowość ?
    woooo.... wstydź się !
    Zbychu Cołbecki

    OdpowiedzUsuń
  9. ...sorki nie skumałem :) przecież jesteś paparazzi Zaleskiego
    Godne to i sprawiedliwe :))))
    Zbychu C.

    OdpowiedzUsuń
  10. hemm... generalnie ciekawy ranking. Uwaga Jacka zupełnie niepotrzebna, szkoda że padła. To na jakąś inną dyskusję.
    Wracając do rankingu Grzegorza. Generalnie zgadzam się z wymienionymi nazwiskami. Jednak pytanie jakie mnie nurtuje brzmi zupełnie inaczej.
    Jak długo poczekamy na sukcesy artystów z Torunia w skali Polski? Na dziś nie ma toruńskich blockbusterów. Przez pięć minut był nim Tomek Cebo. Oby mu się udało podtrzymać tę passę.
    Źródło braku widzę w fundamentach. "Nie zasiejesz - nie zbierzesz"
    Przykład: Tofifest dba o filmowców, promuje ich, pisze, nagradza. Efekt - odważniej ruszają w świat filmu.
    Kto dba i nagradza młodych lokalnych grafików, malarzy? Kto ich promuje? Czy ktokolwiek dba o scenę DJ'ską (o ile ona wogóle istnieje)?
    Czy w Toruniu wogóle rozwijają się takie dziedziny nowej kultury - fundamentalne dla rozwiniętych organizmów miejskich - jak streetart, graffiti, hiphop, skate, nowy cyrk, performance?
    Moim zdaniem - nie. Bo nie ma klimatu kreatywności. Nie ma podbudowy. Poza tym po prostu Toruń jest zbyt mały. Nastawiony na konserwatyzm, a unikający wszystkiego nieznanego. I to nie jest sprawa władz, ale... torunian. Torunianie tego nie chcą i nie potrzebują. I tu tkwi problem by to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyciąganie informacji o życiu prywatnym-bez względu czy to pomówienia czy nie-jest godne tego,który o tym pisze.Gusta autora blogu jako tendencyjne pomijam.
    Rotten

    OdpowiedzUsuń
  12. Bonusy miejskie są jak krople w morzu potrzeb i promocji lokalnych artystów na skalę województwa a co dopiero kraju.Kogo na to stać? Tendencyjna krytyka tego co się jeszcze da zrobić własnym sumptem to wbijanie noża w plecy a nie porada!
    Rotten

    OdpowiedzUsuń
  13. a ja tylko dodam, (bo nie mam zamiaru reagować na prymitywne docinki JC i sranie we własne gniazdo), że klip Bikini został stworzony na warsztatach pod nadzorem Yacha. wielu uczestników miało po raz pierwszy w ręku kamerę.. http://www.youtube.com/watch?v=g4Jpmpmkkp0
    Wojtek Budny

    OdpowiedzUsuń
  14. Panie Grzegorzu! à propos videoklipu "Bikini" - za cyt.Frasyniuka "pierdolisz, nie było Cię tam"

    OdpowiedzUsuń
  15. Jacek co ty pierdolisz ? Kogo to obchodzi ? Mateusz Walerian

    OdpowiedzUsuń
  16. Język politycznej konwersacji zaliczony! Być może tu jest pies pogrzebany? Partyjna koteria i fundamentalizm polityczny+osobiste animozje.Lepiej być niezależnym od pseudo niezależnych.
    Rotten

    OdpowiedzUsuń
  17. Chciałabym odnieść się do komentarza Kompanii M3, a konkretnie do pytania ("Jak długo poczekamy na sukcesy artystów z Torunia w skali Polski?"). Jest to pytanie zniecierpliwionego fascynata sławy i karierowiczostwa. Sztuka podobnie jak miłość (przepraszam za ironię) nie szuka poklasku. I nie o to w niej chodzi.
    Prawdziwe autorytety w dziedzinach (muzyka, taniec, sztuki plastyczne itd) nie pchają się do programów telewizyjnych, bo wiedzą czym to pachnie. Nie ślęczą godzinami przeczesując blogi i serfując w sieci. Robią swoje twarzą w twarz z ludźmi, których spotykają na codzień. Chwalenie się tym, że kogoś ktoś tam zauważył i głośno to wykrzyczał nie świadczy o jakiejś wielkiej wartości. Nie chcę być uszczypliwa, ale SUKCES dla artysty to wcale nie musi być własne nazwisko w zbiorach Satchi&Satchi, czy przychylny komentarz ze strony rzekomego mistrza. Ludzie- zapominacie o tym co w tym wszystkim najważniejsze- ale skoro zapominacie to nie będę wam przypominać co chwila. A co do ogólnego wydźwięku wielu kometarzy powyżej, celującego w nieudolność i zacofanie urzędnicze- faktem jest, że Toruń nie przoduje, ale nie jest to powód żeby wyrywać sobie włosy, płakać po nocach i pielęgnować wrzody na żołądku. Podejdźmy do tego z pobłażliwością i RÓBMY SWOJE TAK DOBRZE jakbyśmy chcieli żeby inni zrobili za nas.

    OdpowiedzUsuń
  18. Cieszę sie, ze ktoś to w końcu poruszył. Rzeczywistość pokazuje, ze sukces mierzony samorealizacją chociazby odnoszą ludzie skupieni na swojej pracy,
    rzetelnie i cieżko pracujący nad jakością przez całe życie. W przypadku takich osobników można mówić o dorobku. Każdy wybitny artysta musi być jednocześnie rzemieslnikiem-wirtuozem. Mam na myśli, ze tworząc należy mieć w rękach narzędzia, a nie dorabiac sobie teorie do okoliczności. Panujesz nad procesem twórczym, albo nie radzisz sobie. Jesteś twórca świadomym i odpowiedzialnym czy jesteś hochsztaplerem, pozorantem i oszustem. Chirurg posługuje sie narzędziami. Jest to odpowiedzialność. Szanujcie swoją prace. Obserwuje przerost fatalnej i daremnej formy nad szczatkowa nawet treścią. Treści wręcz brak. Posune sie dalej, wole dobrego rzemieślnika niż pseudo artystę. Plugawicie tak często te branże, ze określenie "artysta" uzyskało już wydźwięk stricte pejoratywny. Do roboty frajerzy. Adresuje to do wszystkich celebrytow. O kradzieży własności intelektualnej nie wspomnę. Niektóre osobniki po trupach pójdą, aby tylko zaistnieć. Upublicznianie sztuki jest złem koniecznym. Palacie żądzą sławy, proszę bardzo, ale do k**** nędzy - odrobine godności.
    MW

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  20. mam wrażenie, że toruńskość polega na odmawianiu innym ich zdania. czyli co- nie można porozmawiać, bo wszyscy myślą tak samo? brawo!
    sheevey

    OdpowiedzUsuń
  21. A ja uważam, że trza mieć w dupie wszystkie konwenanse, robić to co się chce robić i tym czym się da... sztuka ma gdzieś postęp i jeżeli masz coś ważnego do przekazania to zrobisz to zwykłymi środkami... bez pieniędzy, bez adoracji pana prezydenta, władz miasta i innych urzędasów widzących czubek własnego nosa... róbta swoje...

    OdpowiedzUsuń
  22. Przede wszystkim zgłosiłem się po minusa od Giedrysa, bo nic o mnie nie słychać - od Artluka począwszy, na Zaleski TV skończywszy. Nie będę ubierał turkusowych okularów, nie będę toruńskim Iggy Popem. Będe w wolnej chwili łaził z kumplem po miasteczku uniwersyteckim i fotografował modernistyczne kształty. Jak stwierdzę, ze już czas to moge to pokazać w nawet w kilku miejscach na raz. Póki co uwazam, że to co robię nie jest jeszcze tak dobre, żeby się tym pospiesznie dzielić. Przez ostatni tydzień siedze w studio od świtu do nocy i robie komercję, a każda godzina spędzona tam to kolejna lekcja warsztatu i techniki. Uwielbiam natomiast uczyć fotografii.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie będe z siebie pajaca robił dla popularności ani w taki sposób http://www.youtube.com/watch?v=rc_5j97BbzM ani w taki http://www.fakt.pl/Piesn-religijna-w-quot-Must-be-the-music-quot-Wideo,artykuly,100074,1.html ani taki http://www.youtube.com/watch?v=6aUBuQ0PerM i już.

    OdpowiedzUsuń
  24. Racja Jacku, ty pajaca zrobiłeś z siebie w taki sposób: Co do wspomnianego teledysku "Bikini" - jest grupa toruńskich muzyków i filmowców po 40-tce, takie towarzystwo wzajemnej adoracji (Cołbecki z bratem, Budny, itp), którzy tkwią w estetyce Yacha, czyli trójmiejskich wygłupów przed kamerą z lat 90 typu w/w Lalamido. Pozują na fejsie z Yachem i Magda Kunicką i jest fajnie. Ja zaś wspominam toruńskie epizody Yacha bardzo, bardzo nieciekawie, wręcz z niesmakiem jako jego student. Permanentnie nie przyjeżdżał na zajęcia i właściwie niczego się od niego nie nauczyliśmy poza chlaniem. Zorganizował sobie przez jakiś czas kółko adoracji na Wydziale Sztuk Pieknych, zaciążył jedną naszą koleżankę, obecnie znaną artystkę. Ten facet obrzydził mi w ogóle sztukę wideo, do której sie chwilowo wówczas zapaliłem. Wróciłem wtedy z powrotem do fotografowania, a studia w ogóle porzuciłem.

    OdpowiedzUsuń
  25. O, przepraszam, napisałem to: "Co do wspomnianego teledysku "Bikini" - jest grupa toruńskich muzyków i filmowców po 40-tce, takie towarzystwo wzajemnej adoracji (Cołbecki z bratem, Budny, itp), którzy tkwią w estetyce Yacha, czyli trójmiejskich wygłupów przed kamerą z lat 90 typu w/w Lalamido. Pozują na fejsie z Yachem i Magda Kunicką i jest fajnie. Ja zaś wspominam toruńskie epizody Yacha bardzo, bardzo nieciekawie, wręcz z niesmakiem jako jego student. Permanentnie nie przyjeżdżał na zajęcia i właściwie niczego się od niego nie nauczyliśmy poza chlaniem. Zorganizował sobie przez jakiś czas wierne kółko adoracji na Wydziale Sztuk Pieknych. Ten facet obrzydził mi w ogóle sztukę wideo, do której sie chwilowo wówczas zapaliłem. Wróciłem wtedy z powrotem do fotografowania, a studia w ogóle porzuciłem."

    OdpowiedzUsuń
  26. A "zaciążył jedną naszą koleżankę, obecnie znaną artystkę" dopisał redaktorek Giedrys, hipokryto? Hahahahah pluć masz jaja, ale brać odpowiedzialność za swoje plucie już nie?

    OdpowiedzUsuń
  27. Niech Moc będzie z Wami :)
    Zbychu Cołbecki

    OdpowiedzUsuń
  28. Don't underestimate the power od the dark side.

    OdpowiedzUsuń
  29. Było tak, czy nie?

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwaga ! Jacek to Chermaszewski :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Jakbyś Jacku zaciążył z Yachem, też może byś był dziś znanym artystą...

    OdpowiedzUsuń
  32. http://img23.imageshack.us/img23/9850/ziggyr.jpg

    OdpowiedzUsuń
  33. http://img23.imageshack.us/img23/9850/ziggyr.jpg
    Hola hola to nie nasze dzieło.
    Nie mam pojęcia kto to sfabrykował.
    Obrażanych przepraszam za nieznanego sprawcę.
    Uprzejmie też proszę nie wypisywać tego rodzaju tekstów, podpisując się BIKINI.
    Zbychu Cołbecki

    OdpowiedzUsuń
  34. Panie Chmielewski! Napisał Pan o zaciążeniu i później bezczelnie się wyparł tego. Jesteś Pan cham i prostak. Podstarzali rockmani zapamiętają to Panu.

    OdpowiedzUsuń
  35. http://img23.imageshack.us/img23/9850/ziggyr.jpg to zrobił użytkownik Youtube o nazwie Yach Film.

    OdpowiedzUsuń
  36. tak...bo jesteś hujem

    OdpowiedzUsuń
  37. Jacku Hermaszewski :) Co to kogo tu obchodzi kto kogo "zaciążył" (ale słowo !!! :)))). To naprawdę jest temat do "Pudelka". Ostry jesteś - gań, pisz gdy Ci się nie podoba, ale wyciąganie tak często wyssanych z 21-go palca historii nie jest atutem krytyka.Skoncentruj się Pan na sprawach ziemskich, stratosfera to już dla Pana przeszłość.
    Zbychu Cołbecki

    OdpowiedzUsuń
  38. :)
    ttp://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,30-lat-temu-Miroslaw-Hermaszewski-polecial-w-kosmos,wid,10089067,wiadomosc.html?ticaid=1cb64
    Z.C.

    OdpowiedzUsuń
  39. Lecą pieniądze, wielkie pieniądze, z nieba !!!

    OdpowiedzUsuń